...Minuta po minucie sekunda po sekundzie ostry nieustanny tyk czerwonego "wąsa" w budziku nie przestaje milknąć. Chcielibyśmy zatrzymać czas i nie pozwolić mu dalej uciekać, chwytając obecną chwilę i móc ją zatrzymać tylko dla siebie. Szorstki jego dźwięk, coraz bardziej przeraża, drażniąc nasz umysł i wykradając się do samego środka uszu. Miesiącami mozolnie rzeźbi głęboki tunel z obu ich stron. W przestrzeni tej jest coraz głośniej, wyraźniej słychać nadchodzący nieuchronnie acz systematycznie nasz niepokój ... To już 3 zbiórka na rzecz Ewelinki. Trwamy w tych trudnych czasach i dzielnie radzi sobie nasza córka z połową serduszka . Dziękujemy za dotychczasową obecność przy Ewelince !!! W [...]