powrót do szpitala na 2 etap
27.01.2019 Niedziela (przed operacją)
W stolicy Książąt i Królów polskich słońce mozolnie przedostaje się zza opasanych czarną wstęgą smogu okopconych kominów.  Poranna szarość Krakowa miesza się z unoszącą w powietrznej woni mglą , która z godziny na godzinę opuszcza zabudowania wraz z zapachem palonych śmieci w krakowskich piecach. Leniwa niedzielna aura powleczona lekkim mrozem czeka na rozpoczęcie nowego tygodnia. Znamy jedno takie miejsce gdzie nie liczy się nazwa dnia i nie ważne jaka jest pogoda za oknem. Szpital. Tutaj historie całkiem sobie obcych osób splatają się i krzyżują . Z jednej strony to dziwne, że los potrafi połączyć swoimi krzywdami ludzi wiążąc trwałe przyjaźnie. [...]