12.06.2018 Stan zdrowia Ewelinki
Ewelinka po kilku tygodniowej diagnostyce, licznych analizach i badaniach została...

Ewelinka po kilku tygodniowej diagnostyce, licznych analizach i badaniach została zakwalifikowana do operacji.

 Nadchodzi moment gdy samodzielność serduszka na tym etapie dochodzi do pewnej granicy. Ewelinka dojrzewa fizycznie do jej przeprowadzenia. Został ustalony dokładny zakres, który należy wykonać aby przejść do kolejnych etapów . Nie będziemy się wdawać w szczegóły bo to niezwykle skomplikowane i sami się nie znamy na kardiologii a co dopiero przekazywanie takich szczegółów innym. Raczej zadziała to jak ” głuchy telefon” i nic nie będzie z tego wiadomo. Jeśli ktoś ma podobne problemy to służymy dobrymi radami, pomocą w udzielaniu cennych wskazówek i doświadczeń, które do tej pory odkryliśmy, doświadczyliśmy lub też zauważyliśmy.(wystarczy do nas zadzwonić lub napisać).

To jedna z bardzo trudnych i bardzo ciężkich operacji. Czekamy na określenie jej dokładnej daty w grafiku lekarzy. Każda ingerencja nawet ta najmniejsza niesie ze sobą wiele możliwości poprawy stanu zdrowia jak i niebezpieczeństw. Przypadek Ewelinki jest niezwykle rzadki i nietypowy. Lekarze więc muszą podchodzić do Ewelinki bardzo indywidualnie. Każdy kolejny dzień kiedy nasza córeczka czeka na termin operacji to taki mały cud. Każdego dnia nabiera więcej sił i rośnie. To jaka będzie silna i jak bardzo jej organizm może przeciwstawiać się losowi zależeć będzie o sukcesie. Na oddziale jest wiele maluszków chorych na serduszko. Każde dziecko to osobna historia. Nikt nie zna wersji wydarzeń ani przyszłości. Lekarze nie rokują, nie podają statystyki bo cuda i zdarzenia niewytłumaczalne również mają miejsce. Wolą być ostrożni w dobieraniu słów i nie przyjmują na siebie dodatkowego obciążenia psychicznego w obiecywaniu „gruszek na wierzbie”. Są bardzo asertywni, a w asertywności jest metoda. Gdy wszystko się powiedzie to lepiej być mile zaskoczonym, niż niemile rozczarowanym. Musimy być przy Ewelince wspierając ją naszą obecnością i wierzyć że będzie dobrze…bo musi być dobrze…Przecież od niedzieli ma swojego osobistego Anioła Stróża!!! ?

Ewelinka waży już 4 kilogramy. Jej bystry wzrok  zaczyna nas dostrzegać i rozpoznawać. Każdego dnia gdy wchodzimy na oddział wita nas swoim ślicznym niewinnym uśmiechem. Ona czuje, widzi i kocha świat. Chce być jego częścią. Dostrzegamy to każdego dnia.

About Author
admin

Leave a Comment

Name*
Email*
Website