serce
10.06.2018 Miłość na odległość.
Miłość na odległość Mija kolejny tydzień Ewelinki w szpitalu. To już czwarty tydzień od urodzenia. Dystans który nas dzieli to dwie godziny jazdy w jedną i dwie godziny w drugą stronę,  razem cztery lub tez nocleg na pobliskiej stancji. Ale i na koniec świata możemy jeździć/nocować byle nasza gwiazdeczka miała najlepsza opiekę na świecie. Stajemy się powoli dobrowolnymi zakładnikami Krakowa. Jeszcze nie tak dawno Kraków inaczej nam się kojarzył i często bywałem lecz w innych celach . Śpimy, dojeżdżamy, robimy co możemy dla córeczki aby czuła, że jesteśmy obok i była spokojniejsza. Dokarmiamy, bawimy, opiekujemy się przez większość dnia. Pomimo [...]
9.06.2018 Chorego serduszka nie widać
Ewelinka ma chore serduszko -każdy o tym wie kto nas obserwuje, zna , śledzi nasze losy, kibicuje, pomaga i wspiera. Czy chorobę dziecka poznaje się po minie, ubiorze , gestach, słowach ? Czy kiedy dziecko obdarza swoim uśmiechem innych to znakiem tego, że jest zdrowe? Czy uśmiechnięta osoba na fotografii oznacza, że się wyleczyło- choroby już nie ma? uciekła, znikła? Jeśli dziecko nie ma podłączonych miliona przewodów, urządzeń, rurek,maszyn to jest już wyleczone, może iść do domu ? Czy należy płakać, narzekać aby wzbudzać u innych poczucie że faktycznie jesteśmy chorzy? Przeciwnie. To tak nie działa. Priorytety się zmieniają teraz [...]