UCZUCIA
Pakujemy się już dziś
- mentalnie , psychicznie , fizycznie . Ruszamy ostro na życia szlak.Nie wiemy jak się przygotować . Dotychczasowe doświadczenia jakie mamy nie dały nam odporności na troskę i miłość do dziecka.Na plecach czuć oddech goniącego za nami czasu. Nasze powonienia znów odtwarzają zapach szpitalnego powietrza a zmysły coraz silniej przywołują orkiestrę dźwięków intensywnej terapii.  Nasz poziom troski o córkę wzrasta każdego mijającego dnia, każdej nieprzespanej już nocy. Nie chcieliśmy się budzić ze spokojnego snu.  Musimy stawić czoła wszelkim przeszkodom i trwać przy córce w najbardziej newralgicznym wiosennym czasie.  Na 12 kwietnia 2022 zaplanowano trzeci stopień kolejnego i najważniejszego szlaku życia Ewelinki. [...]
Święta z Ewelinką ;-)
            Te kilka miesięcy od powrotu ze szpitala pozwoliły nabrać potrzebnego nam oddechu i spokoju w domowym zaciszu. Dziękujemy, że stała  liczba osób nieustannie wspiera i kibicuje Ewelince przekazując dobre fluidy oraz zawsze pamiętając o 1% z podatku. To bardzo ważne, zwłaszcza w obecnej sytuacji pandemicznej, gdzie szpitale są przeciążone, a planowane zabiegi przekładane.  Szacunek za kolejny rok i wielkie dzięki !!!  Dziękujemy rodzinie, przyjaciołom, znajomym, firmom i pracownikom, Burmistrzowi i ratuszowi Czechowic-Dziedzic. Każdej osobie, która przyczyniła się i przyczynia w każdy możliwy sposób do pomocy . Doceniamy i pamiętamy o każdym !!!     [...]
Ewelinka (film)
https://www.youtube.com/watch?v=a1mMn32ZEuM&list=UU0T9libpzKBzKcZbscT1eEw&index=1 (klik 1080 FHD 50kl/s) @ 2 cudowne lata z Ewelinką
19.02.2019 Kraków nie pozwala od siebie odpocząć
Plagi egipskie wciąż kroczą naszymi drogami... Stąpając szlakiem Ewelinki śledzą każdy jej ruch. Podążają jak cień nie mogąc znaleźć otchłani na którą już dawno zasłużyły. Kraków nie pozwala od siebie odpocząć… Nasze ledwo zmrużone oczy co rusz opadają to unoszą się od kolejnej czarnej kawy z automatu. Siedzimy i czuwamy na twardym bezlitosnym fotelu, który swoją konstrukcją nie może nam pomóc aby położyć się i móc choć na sekundę rozprostować nogi. Co rusz podczas snu księżniczka otwiera czujnie oczy sprawdzając naszą obecność i gotowość dozując sobie poczucie bezpieczeństwa. Księżyc swoim blaskiem oświetla kawałek okna a ułamek srebrzystego światła wkrada się [...]
11.02.2019 Lepsze dziś.
Od kilku dni wieje dobry wiatr.  Kroczymy przed siebie  powolutku prostym już szlakiem. Pogoda w ostatnim czasie sprzyja, podobno nawet bociany rozpoczęły swoją długą podróż z Afryki. Dzisiejszy poranek przywitaliśmy  spoglądając z innego okna. Tutaj dzieci  chodzą  zielonym szlakiem i dążą do celu jakim są własne cztery kąty. Mijają już dwa tygodnie kiedy ponownie zaczęliśmy oddychać brudnym powietrzem dawnych  Królów Polskich . Przeszliśmy bardzo trudne chwile od  horroru, płaczu, załamania, nadziei, operacji , re-operacji,  cewnikowania serca, aż po obecny optymizm i widoki na lepsze jutro. Dopiero oglądając szpitalne mury od zewnątrz będziemy mogli powiedzieć, że przeszliśmy następny etap sięgając  kolejnego [...]
9.06.2018 Chorego serduszka nie widać
Ewelinka ma chore serduszko -każdy o tym wie kto nas obserwuje, zna , śledzi nasze losy, kibicuje, pomaga i wspiera. Czy chorobę dziecka poznaje się po minie, ubiorze , gestach, słowach ? Czy kiedy dziecko obdarza swoim uśmiechem innych to znakiem tego, że jest zdrowe? Czy uśmiechnięta osoba na fotografii oznacza, że się wyleczyło- choroby już nie ma? uciekła, znikła? Jeśli dziecko nie ma podłączonych miliona przewodów, urządzeń, rurek,maszyn to jest już wyleczone, może iść do domu ? Czy należy płakać, narzekać aby wzbudzać u innych poczucie że faktycznie jesteśmy chorzy? Przeciwnie. To tak nie działa. Priorytety się zmieniają teraz [...]
1.04.2018 Oczekiwanie – cisza- fotorelacja
Świąteczny okres to  czas radości , przemyśleń , zadumy i spotkań z rodziną. Już nie możemy się doczekać naszej córeczki. Nie wiemy co przyniesie kolejny dzień, miesiąc, rok. Nieustannie zastanawiamy się jak będzie wyglądała, do kogo będzie podobna, co będzie lubiła i jak będzie pachniała gdy się urodzi. Czekamy My, Rodzina, jej Przyjaciele i czeka również brat Rafałek. Codziennie mówi do brzuszka jak bardzo kocha i jak chce pokazywać jej swój świat, który sam wciąż odkrywa.
22.02.2018 Niepewność i nadzieja
A może to jest tylko zły sen…? Obudzimy się i wszystko będzie po staremu.Zjemy śniadanie , wypijemy kakao , ubierzemy się i zaczniemy zwykły szary dzień jak co dzień. A może ktoś daje nam lekcje, lekcje miłości ? Może zostaliśmy wybrani bo ktoś wie, że damy rade, że będziemy walczyć i kochać pomimo wszystko? A może to zwykły przypadek, zrządzenie losu, zbieg okoliczności? Może to zwykła statystyka ? bo na kogoś musiało trafić…? Na ta chwilę nie wiemy… Może się obudzimy…
19.02.2018 Od rodziców
Ewelinka będzie walczyła o życie już od pierwszego oddechu… Na nikogo w życiu nie powinno czekać się w ten sposób, jak my na naszą córeczkę.Ta świadomość, że możemy już jej nigdy nie zobaczyć, nie dotknąć, nie spojrzeć w oczy jest nie do zniesienia…                       Do 21 tygodnia ciąży była radość, żarty i planowanie. W takich chwilach aż się chce przekazywać te uczucia dalej wszystkim wokół. To trochę jak zakochanie się, z tym, że tylko z jednym motylkiem w brzuszku, tym, który porwie matczyne serce i już nigdy nie odda. Na II badanie prenatalne pojechałam podekscytowana, że znowu będę mogła podejrzeć nasze [...]